How are you today?
Yesterday, until late night I was working on mini collection, and today I am starting my day in the afternoon, but traditionally i am starting it with a big cup of delicious, aromatic coffee.
And how are you doing? Have you felt the magic of christmas yet? Have you buried in closets gifts for loved ones,? Have you in your minds the ideas for culinary revolution?
Well, today I am setting myself in a very christmas mood. To completely empathize with the role of santa close, for breakfast I serve myself cookies and a glass of milk, and I hang a sock on the fireplace, into which I throw white cards with ideas for gifts (both for me and for others in case someone spied: P). Fortunately, I love to search for gifts and never have problem with it, but I know that some of you are in a different situation. I will not write down a list of ideas for gifts, but I can give you nice advice on what to do, if you seriously do not know what to buy. To me great solution can be a gift certificate for dinner at a restaurant, a ticket to the cinema, theater, water park, or visit at the SPA. This can’t go wrong, because almost everyone likes to watch movies or fill the stomach with good food (if the restaurant is checked). It is important to buy double ticket, or to buy second one for yourself for a companion. In addition, as a second gift, you can make gingerbread :)
So 'woo hoo' for the Christmas, put smile on your face and get ready to work, because the holidays are just around the corner :)
Good luck and I wish you have a nice day.
Mademoiselle Fuks
Jak się dzisiaj miewacie?
Wczoraj do później nocy projektowałam mini kolekcję, i dziś zaczynam dzień prawie, że w godzinach popołudniowych, ale tradycyjnie zaczynam go od dużego kubka pysznej, aromatycznej kawy.
A jak wy się macie? Czujecie już magię świąt? Czy macie już pochowane po szafach prezenty dla najbliższych, a w głowach pomysły na kulinarne rewolucje?
Ja dziś wprowadzam się w czysto świąteczny nastrój. Aby całkowicie wczuć się w rolę mikołaja, na śniadanie serwuję sobie ciasteczka i szklankę mleka, a na kominku wieszam skarpetę, do której wrzucam białe karteczki z pomysłami na prezenty ( zarówno dla mnie jak i dla innych, w razie gdyby ktoś podejrzał :P ). Na szczęście uwielbiam wymyślać prezenty i nigdy nie mam z tym zbyt wielkiego problemu, ale wiem, że niektórzy z Was są w zupełnie innej sytuacji. Nie będę wypisywać tu listy pomysłów na prezenty, ale mogę dać Wam fajną radę, co zrobić jak poważnie nie Wiecie co kupić. Według mnie super rozwiązaniem może być wykupiona kolacja w restauracji, bilet do kina, teatru czy aquaparku, albo wizyta u kosmetyczki. Nie można z tym źle trafić, bo prawie każdy lubi oglądać filmy czy napełniać żołądek dobrym jedzonkiem ( o ile restauracja jest sprawdzona ). Ważne jest aby bilet był podwójny, lub aby sobie kupić drugi bilet dla towarzystwa. Dodatkowo, drugim prezentem może być piernik własnej roboty :)
Tak więc 'woo hoo' dla świąt, uśmiech na twarzy i do roboty bo święta tuż tuż :)
Powodzenia i milego dnia Wam życzę.
Mademoiselle Fuks
borrowed from 'Kinky Shoes' movie
glass made by Lady Fuks
( more on Facebook.com/hmade4you)
ceramics found @ second hand
discovered @ second hand
photography by Mademoiselle Fuks
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz